Ponad dwa lata od rozpoczęcia konfliktu zbrojnego w ich ojczyźnie, uchodźcy z Ukrainy wciąż trzymają się nadziei o powrocie do domu. Tymczasem układają sobie nowe życie w nowych krajach. Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich pomógł La Răscruce, Centrum Kultury Chrześcijańskiej, zarządzanemu przez kościół ewangelicki w Jassach w Rumunii. Dostarczył pomoc dla przebywających tam uchodźców.
Adrian Palady z La Răscruce zauważył rosnące zapotrzebowanie na podstawowe artykuły spożywcze i środki higieny wśród Ukraińców mieszkających w Jassach. Zaczął szukać pomocy w Kościele. Dwa lata temu, gdy rozpoczął się konflikt na Ukrainie, La Răscruce oraz Kościół współpracowały, by rozdzielać zestawy higieniczne podarowane przez Kościół. La Răscruce zapewniło też pomoc humanitarną bezpośrednio w ukraińskich miastach: Odessie, Izmaile, Winnicy, Kijowie, Chmielnickim i Chersoniu. Odbyło się w sumie 25 podróży do Ukrainy.
| Temple Square is always beautiful in the springtime. Gardeners work to prepare the ground for General Conference. © 2012 Intellectual Reserve, Inc. All rights reserved. | 1 / 2 |
Większość Ukraińców przebywających w Rumunii to kobiety, dzieci i osoby z niepełnosprawnościami. Bariera językowa, konieczność opieki nad małymi dziećmi oraz wyzwania sprawnościowe utrudniają im znalezienie pracy. Dodatkowo, z powodu długości trwania konfliktu, środki pomocowe uległy zmniejszeniu.
W odpowiedzi na to Kościół przekazał podstawową żywność i środki higieniczne 250 ukraińskim rodzinom. Społeczność La Răscruce i członkowie Kościoła spotkali się w siedzibie La Răscruce, by przygotować żywność i zestawy higieniczne. Kościół przekazał także 3 tys. przygotowanych posiłków na ponad 2 miesiące dla Ukraińców w Jassach pozbawionych domu, by codziennie mieli ciepły posiłek.
Jeden z beneficjentów napisał Adrianowi: „Dziękuję za to, że zawsze jesteście z nami, ludźmi z Ukrainy. Za wsparcie i troskę, za to, że możecie pomóc w trudnych chwilach”. Ktoś inny napisał: „Gdy odpakowałam torby z produktami, zaczęłam płakać i dziękować Bogu, że na ziemi są ludzie tacy jak wy”.
Adrian wyjaśnił, że poza pomocą materialną ważna jest świadomość, że ci ludzie nie są zapomniani i nie są sami. Ta międzywyznaniowa współpraca jest błogosławieństwem dla ukraińskich rodzin, które dostały żywność i zestawy higieniczne, przyjaźń, zaufanie i zrozumienie każdego, kto był zaangażowany w ten projekt.